A oto co zakupilam :
- Nowa SCHAUMA niwelująca żółty odcien Szampon. Używałam już Joanny (który niestety robił u mnie niebieskie pasemka), także innego, więc będzie to mój następny "fioletowy szampon". Po kilku użyciach zrobię post i recenzję na jego temat. Cena 0,99 E ( promocja )
- Suchy szampon ALGEMARINA. Kupilam na wypróbowanie, bo czytałam o nim wiele dobrego u niemieckich recenzantek. Mój ma 75ml, kosztował 1,49 E. Pełnowymiarowe opakowanie kosztuje 2,99 E bodajże .
- THE BODY SHOP tea tree balsam na noc. Jest to moje drugie opakowanie, ostatnie użyłam połowę, a połowę odlałam siostrze, która była niesamowicie z niego zadowolona, ja także. Z tej serii mam także piankę do oczyszczania twarzy ( już prawie na wykońćzeniu). Jest to seria do skóry problematycznej. Aż wielkich problemów ze skórą nie mam, ale niestety jest skłonna do suchości, świeci się w strefie T no i te suche skórki ... Cena: 3,99 E
- ASTOR lakier szybkoschnący kolor 361 czyli miętusek. Ale czy na pewno schnie szybciej niż te zwykle lakiery... ? Cena: 2,00 E (promocja)
- P2 color victim, kolor 041 blushing bride. Kolor mnie poprostu urzekł! lekka brzoskwinia, odcień jest przecudny cena: 1,50 (promocja)
Buziaki, Karola
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz